Jak żyć z euro?
Marta Götz, Bartłomiej E. Nowak, Witold M. Orłowski Wspólna waluta wynagradza gospodarki dobrze przygotowane, a sprawia problemy tym, którzy nie podejmują koniecznych reform gospodarczych i popełniają wielkie błędy w polityce gospodarczej.
Euro obchodzi 20. urodziny. Jest dziś drugą obok dolara najważniejszą walutą na świecie. Ponad 70 proc. mieszkańców strefy euro jest zadowolonych z jej stosowania – to najwyższy poziom poparcia w historii. Obszar wspólnej waluty od lat się reformuje, by nie mogło dojść do powtórki błędów polityki gospodarczej, które doprowadziły do kryzysu w krajach Południa. Do Unii Gospodarczej i Walutowej dokładane są kolejne instytucje, takie jak Europejski Mechanizm Stabilności, Unia Bankowa czy Unia Rynków Kapitałowych, które – choć wciąż dalekie od doskonałości – tworzą razem kompleksowy projekt integracyjny, zwany czasem „strefą euro 2.0". Co więcej, w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej proponuje się wyodrębnienie specjalnych środków na strefę euro, co może stanowić zaczątek osobnego budżetu i wyraźnej preferencji dla krajów, które używają wspólnej waluty. Wkrótce może się okazać, że tylko uczestnictwo w strefie euro zapewnia pełne korzyści członkostwa w Unii.
Jeśli dojdzie do brexitu, to aż 85 proc. unijnego PKB generowane będzie właśnie w strefie euro. W kolejce do akcesji czekają kolejne kraje naszego regionu – Bułgaria, Rumunia i Chorwacja. Tymczasem w Polsce, Czechach i na Węgrzech nastroje wydają się być odmienne i żaden z tych krajów na razie nie spieszy się, aby wypełnić swoje traktatowe zobowiązanie i dołączyć do obszaru...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta