Jacek Czaputowicz uspokaja Unię
Węgier, Litwin, Austriaczka, może Brytyjczyk. Szefowie dyplomacji rozważają udział w konferencji o Bliskim Wschodzie w Warszawie.
Jacek Czaputowicz był w poniedziałek w Brukseli na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE, gdzie po raz pierwszy miał okazję poinformować wszystkich unijnych partnerów o organizowanej przez Polskę i USA konferencji bliskowschodniej. – Przedstawiłem założenia konferencji. Poinformowałem, że nie jest ona skierowana przeciwko komukolwiek. I że wszystkie państwa UE są zaproszone – mówił dziennikarzom minister.
Dyskusji na ten temat nie było, prezentacja Czaputowicza trwała kilka minut. Zapewniał, że Polska chce przedstawić pozytywny program dla Bliskiego Wschodu w zakresie wsparcia humanitarnego czy rozwiązania problemu uchodźców. – No, ale także zagrożenia dla bezpieczeństwa płynącego z tamtego regionu: proliferacja broni, rozwój systemów rakietowych, terroryzm, cyberterroryzm – podkreślił minister. Według niego zostało to przyjęte z zainteresowaniem. Czaputowicz łagodził napięcia i przekonywał, że Polska nie jest koniem trojańskim Ameryki i popiera porozumienie UE z Iranem. – Chcielibyśmy zbliżenia stanowisk USA i UE, ale bynajmniej nie mamy intencji, USA też nie, żeby rozbijać jedność Unii – mówił Czaputowicz.
Zdaniem ministra zamiary Polski zostały odebrane pozytywnie, a ministrowie rozważają udział w spotkaniu. Kto ostatecznie przyjedzie, na razie nie wiadomo, bo nawet program nie jest gotowy. Według Czaputowicza miał być przesłany zainteresowanym stronom w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta