Początek europejskiej zbrojeniówki pod okiem Polaków
UE przeznaczy 13 miliardów euro ze wspólnego budżetu dla firm zbrojeniowych. Wspólny sprzęt to wstęp do współpracy wojskowej.
Zakończyły się wielomiesięczne negocjacje między unijnymi instytucjami dotyczące stworzenia Funduszu Obronnego. Kluczową rolę odegrali w nich Polacy.
Z ramienia Komisji Europejskiej występowała Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz rynku wewnętrznego i przemysłu, która odpowiadała za przygotowanie legislacji. A ze strony Parlamentu Europejskiego głównymi graczami byli Zdzisław Krasnodębski z PiS, który był parlamentarnym sprawozdawcą, oraz Jerzy Buzek z PO, jako szef parlamentarnej Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.
W efekcie tego rzadkiego w dzisiejszych czasach przykładu ponadpartyjnej współpracy mamy projekt, który może przynieść poważne korzyści polskiej zbrojeniówce, a także polskiej armii.
– Współpraca w ramach Funduszu Obronnego może nam dać w przyszłości dużo więcej niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta