Wyjście z węgla czy z Unii?
Marcin Stoczkiewicz Polityka energetyczna naszych rządów może postawić pod znakiem zapytania członkostwo Polski w Unii Europejskiej.
Przełom lat 2018 i 2019 przyniósł niebywałe zamieszanie z cenami energii. Nad Polską wisi kolejny spór z Komisją Europejską, o to, czy ustawa mająca przeciwdziałać podwyżce wprowadza niedozwoloną pomoc publiczną.
Ogólna analiza wskazuje, że pokrycie przez państwo różnicy między ceną maksymalną a ceną na rynku hurtowym jest pomocą publiczną. Aby uciec spod przewidzianego przez prawo UE zakazu takiej pomocy, rząd powołuje się na wyjątki dotyczące rekompensat za świadczenie usług publicznych. Aby powołanie się na te wyjątki było w ogóle możliwe, rząd musi wykazać spełnienie wielu warunków, tzw. kryteriów Altmark, w tym m.in. wyraźne „powierzenie" przedsiębiorstwom świadczenia usługi publicznej, brak dyskryminacji jakichkolwiek przedsiębiorstw, brak zakłócenia konkurencji.
Choć w moim przekonaniu warunki te nie zostały spełnione przez tzw. ustawę o cenach energii, to nie można wykluczyć, że przepisy zostaną do nich dostosowane ze skutkiem wstecznym. Komisja być może przymknie oko na naruszenie konkurencji i nie dopatrzy się złamania przepisów o pomocy publicznej. Musi sobie bowiem zdawać sprawę, że zostałaby przez polskich polityków obarczona odpowiedzialnością za radykalne podwyżki kosztów energii dla Kowalskiego.
Jednak nawet jeśli Komisja umyje ręce, problem z cenami energii nie zostanie rozwiązany, a tylko załatany publicznymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta