Rząd chce sięgnąć do kieszeni Ubera
Wkrótce do Sejmu ma trafić projekt ustawy, która zmusi operatorów aplikacji łączących pasażerów z kierowcami do płacenia podatków w Polsce. michał duszczyk
Zapowiada się nowe starcie rządu z Komisją Europejską. Chodzi o nowelizację ustawy o transporcie, która obliguje pośredników w przewozie osób do wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej lub w KRS. Takie firmy jak amerykański Uber czy estońsko-chińskie Taxify, które mają centra billingowe w innych krajach UE, będą musiały od 2020 r. płacić podatki nad Wisłą.
Resort infrastruktury jest pewny, że nowela jest zgodna z prawem UE. Marek Kowalski, szef Federacji Przedsiębiorców Polskich, przekonuje jednak, że ustawa będzie musiała przejść notyfikację w KE. – Jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie zamrożona – twierdzi. I dodaje, że nowa regulacja może też doprowadzić do wzrostu cen usług przewozowych w Polsce.