Prawdziwa historia piratów z Karaibów
Morskie opowieści | Złota era piractwa trwała zaledwie dziesięć lat – od 1715 do 1725 r., kiedy kilkudziesięciu wyjętych spod prawa komodorów utworzyło na Bahamach republikę piracką.
W 1724 r. wydana została w Londynie książka „Dzieje rabunków i mordów popełnionych przez najsłynniejszych piratów". Jej autorem był niejaki kapitan Charles Johnson, o którym wiadomo niewiele. Amerykański językoznawca J.R. Moore uznał w 1939 r., że był to prawdopodobnie pseudonim literacki Daniela Defoe, tego samego pisarza, który w 1719 r. napisał niezapomnianą powieść podróżniczo-przygodową „Dziwne przypadki Robinsona Cruzoe". Książka Charlesa Johnsona była jednym z najbardziej wiarygodnych i wyczerpujących źródeł wiedzy o piratach. Wzbudziła ogromne zainteresowanie i rozpaliła wyobraźnię młodego pokolenia poddanych króla Jerzego I. Jeden z rozdziałów był poświęcony dobrze urodzonemu korsarzowi kapitanowi Williamowi Kiddowi, który w wyniku niefortunnego konfliktu z Kompanią Wschodnioindyjską został piratem.
William Kidd urodził się prawdopodobnie w 1645 r. w szkockim porcie Greenock nad zatoką Firth of Clyde. Jego ojciec był prezbiteriańskim pastorem, ale nie zdążył przekazać synowi swoich surowych zasad moralnych. Zmarł, kiedy syn miał pięć lat. Rodzina Kidda popadła w ogromne długi, a chłopak nie miał innego wyjścia, jak zaciągnąć się na statek. Wkrótce został marynarzem na korsarskim okręcie „Blessed William", którego załoga na królewskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta