Armada żaglowców na dnie oceanu
Międzynarodowy zespół poszukuje w Zatoce Meksykańskiej wraków floty konkwistadorów sprzed 500 lat.
W 1519 r. Hernan Cortes wylądował w Meksyku. Była to armada złożona z 11 karaweli i brygantyn. Statki te Hernan Cortes rozkazał zatopić, wybito wielkie otwory poniżej linii wodnej, tak duże, aby nie można ich było naprawić. Był to „akt definitywny" mający na celu zduszenie w zarodku wszelkiej nadziei powrotu na Kubę, skąd armada wyruszyła. Opowiada o tym szczegółowo kronikarz Bernard Diaz del Castillo, określa Cortesa jako człowieka bezgranicznie ambitnego i bezlitosnego; właśnie dzięki tym cechom charakteru zdołał on stłumić dwie rewolty, jakie wybuchły w czasie wyprawy wśród niezadowolonych z jej przebiegu załóg okrętów i żołnierzy.
Nurkowie ruszą latem
Poszukiwania tej legendarnej flotylli prowadzą naukowcy z INAH – meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii i Historii....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta