Tusk w pierwszej dziesiątce UE
Koalicja Europejska to dobry pomysł. Teraz najważniejsze, ile mandatów zdobędzie – mówi europoseł Bogdan Zdrojewski.
Powstała Koalicja Europejska – od PO po Zielonych. Czy to dobry pomysł?
Pomysł jest dobry w zamiarze, dowodzi też skuteczności w działaniu Grzegorza Schetyny. Teraz ważna jest sama realizacja, a także indywidualny wynik obecnej koalicji w EPP, tj. PO–PSL. Zarzut o ewentualną sztuczność samego porozumienia odpieram, przypominając funkcjonowanie takiej koalicji rządzącej w obecnym PE. Jest też wielce prawdopodobne, że do S&D i EPL dołączy także ALDE, a więc i Nowoczesna.
Wydaje się, że pomysł KE na kampanię jest taki, żeby mówić o polexicie. Czy ta narracja sprawdzi się po raz drugi?
W kampanii europejskiej wystąpi po raz pierwszy. Natomiast liczba argumentów, by przestrzegać przed polexitem, niebywale wzrosła. Pamiętam okres, gdy PiS proponowało swoją narrację, opartą na kompletnie sztucznym przeciwstawieniu: obóz patriotyczny kontra targowica. Szybko się jednak okazało, że mamy do czynienia i z fałszywym przekazem i łatwym nawet do odwrócenia. Dziś grupa targowiczan to przede wszystkim zwolennicy polexitu. A w drugiej kolejności także ci, którzy nam instytucje europejskie po prostu zohydzają.
Widzi pan obniżanie znaczenia Polski w UE?
Niestety tak. W praktyce na pierwszym miejscu wcale nie jest Parlament Europejski, tylko Rada i Komisja Europejska. Tam jakość naszej aktywności jest źródłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta