Strajk wiernych nie jest dobrym pomysłem
Siła katolicyzmu nie zależy od tego, czy w najbliższą niedzielę do kościołów pójdzie dużo czy mało osób. Zależy od tego, czy między wiernymi a księżmi będzie wspólnota.
Coraz częściej po filmie Tomasza Sekielskiego pojawiają się postulaty swego rodzaju strajku wiernych, mającego zmusić hierarchów do reakcji na problem pedofilii. Szczególnie liberalni komentatorzy postulują, by parafianie nie poszli w niedzielę na mszę świętą lub przestali dawać na tacę, by uświadomić duchowieństwu swój sprzeciw wobec nierozliczenia się z pedofilią.
Pomysł angażowania się świeckich w życie Kościoła jest mi bliski. Ale równocześnie proponowana forma strajku wydaje mi się zupełnie chybiona. I to na kilku poziomach.
Po pierwsze katolicy wierzą, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta