Ciemne chmury nad ukraińskim prawosławiem
Jeżeli na Ukrainie dojdzie do rozłamu, niezależna od Moskwy Cerkiew skompromituje się na wiele lat.
15 grudnia 2018 r. spełniło się marzenie wielu Ukraińców. W soborze Mądrości Bożej w Kijowie zjednoczyły się Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Kijowskiego (UCP PK), Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna (UAKP) oraz kilku hierarchów Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (UCP PM). Utworzono Prawosławną Cerkiew Ukrainy (PCU), na czele której stanął metropolita Epifaniusz.
Następnie Cerkiew ta otrzymała autokefalię z rąk patriarchy konstantynopolitańskiego Bartłomieja I, który duchowo przewodniczy prawosławnym na świecie. Nie pomogły protesty patriarchy moskiewskiego Cyryla I, który jeździł do Konstantynopola i ciągle przekonywał, że Ukraina jest „kanonicznym terytorium" rosyjskiej cerkwi. Wydawało się, że cel, do którego osiągnięcia mocno się przyczynił ustępujący prezydent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta