Jak dawniej bito monety
Pracownicy mennicy musieli wykazać się nie tylko poczuciem odpowiedzialności i uczciwością, ale też nie lada umiejętnościami
Średniowieczna mennica zazwyczaj składała się z zespołu budynków, zwykle wzniesionych w granicach dużego grodu czy miasta i w miejscu dobrze chronionym – ze względu na zgromadzony w warsztatach cenny kruszec przeznaczony na monety. W poszczególnych budynkach przechowywano także narzędzia służące do przetopu kruszcu, formowania krążków (ewentualnie innego kształtu) i obrabiania ich. Warto przy tym zaznaczyć, że w zależności od swej wielkości i znaczenia mennica mogła posiadać jeden lub więcej tzw. warsztatów menniczych, z których każdy był samowystarczalny w trakcie procesu bicia monet. Obok zwykłych pieniędzy wytwarzano w takich miejscach monety okolicznościowe, pamiątkowe medale i żelazne stemple mennicze.
Podział obowiązków w mennicy
Zarówno w średniowiecznej Polsce, jak i w dobie Jagiellonów, a następnie w czasach królów elekcyjnych pracą mennicy kierował mincmistrz, który był także często jej dzierżawcą wybranym przez księcia lub króla. Odpowiadał za rzeczywistą zawartość kruszcu w monecie, a także za jej ostateczny wygląd – pełnił więc rolę nadzorcy. Do pomocy miał nawet do kilkudziesięciu mincerzy, którzy zajmowali się poszczególnymi etapami wyrobu monet, takimi jak: oczyszczanie metalu, odlewanie blach, wybijanie bądź wycinanie krążków (czasem też oklepywanie ich krawędzi młotkiem), wreszcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta