Dla każdego tyle samo za wypadek
To, że poszkodowany mieszka w ubogim regionie czy kraju, nie znaczy, że ma dostać niższe zadośćuczynienie. Marek Domagalski
Podobna zasada dotyczy bogatszego kraju lub regionu, w którym mieszka poszkodowany – orzekł Sąd Najwyższy.
Walka Ukraińca
Sergiusz S., Ukrainiec, za zawodu ślusarz, podróżował jako pasażer samochodu, którego kierowca zasnął za kierownicą i uderzył czołowo w drzewo. Sergiusz doznał złamania kręgosłupa skutkującego porażeniem kończyn dolnych i od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.
Sąd Okręgowy w Zamościu zasądził mu od towarzystwa ubezpieczeń (w którym kierowca miał wykupioną polisę OC) 280 tys. zł, uwzględniając 20 tys. dobrowolnie wypłacone przez towarzystwo oraz rentę.
Sąd przyjął, że ustalając wysokość zadośćuczynienia, należy odnieść się do stopy życiowej na Ukrainie, gdyż tam poszkodowany ma miejsce zamieszkania i będzie wykorzystywał przyznane mu środki. 300 tys. zł było zaś odpowiednie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta