Czarna wizja i ratownik
Wielkiej Brytanii grożą braki w zaopatrzeniu w leki, żywność, paliwo oraz długie kolejki w portach w razie bezumownego brexitu 31 października.
Wynika to z analizy przygotowanej przez brytyjską administrację. Bruksela uważa, że negatywne skutki dla UE będą nieproporcjonalnie mniejsze, bo UE jest znacznie większym partnerem. Skumulowane skutki gospodarcze dla różnych krajów będą różne, dla Polski szacowane są na miliard euro rocznie.
W Londynie próbę zablokowania takiego scenariusza podjął lider Partii Pracy Jeremy Corbyn. Chce być szefem tymczasowego rządu do czasu przedterminowych wyborów.