Repatriacja się ślimaczy, mimo obietnic rządu
Rząd PiS nie realizuje swoich obietnic związanych z przyspieszeniem repatriacji, chociaż stworzył w miarę dobre warunki, aby do kraju wracały osoby o polskich korzeniach.
Co roku miało wracać do Polski około tysiąca repatriantów, czyli w ciągu 10 lat – 10 tysięcy osób – to jedna z obietnic, jakie padły jeszcze w 2016 roku z ust przedstawicieli rządu.
W 2016 r. Anna Maria Anders, ówczesna pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego, w radiowej Jedynce opowiadała, że na nową ustawę o repatriacji czekało w Kazachstanie ok. 43 tys. Polaków, a ok. 10–15 tys. z nich może chcieć wrócić do Polski. Obiecywała, że nowa ustawa ma objąć ok. 10. tys. osób, a także, że „w ciągu 10 lat wszyscy potomkowie represjonowanych będą mogli wrócić do Polski"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta