Certyfikaty rezydencji podatkowej wciąż problematyczne
Płatnik powinien weryfikować dokumenty (faktury, maile) i w razie wątpliwości co do ewentualnej zmiany rezydencji podatkowej kontrahentów wystąpić o nowy certyfikat. Konsekwencje braku należytej staranności spoczywają bowiem na nim.
Płatnik podatku u źródła, który chce zastosować preferencyjne zasady opodatkowania wynikające z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (UPO), powinien w pierwszej kolejności uzyskać potwierdzenie rezydencji podatkowej swojego kontrahenta. Potwierdzenie takie może zostać dokonane jedynie w trybie pozyskania certyfikatu rezydencji podatkowej.
Zagadnienie dotyczące certyfikatów rezydencji praktycznie od zawsze było kością niezgody pomiędzy płatnikami a organami podatkowymi, a spory w tym zakresie ogniskowały się wokół trzech aspektów, tj.:
1) formy certyfikatu – tj. ustalenia, czy płatnik musi posiadać oryginał certyfikatu rezydencji, certyfikat elektroniczny czy też może to być jego kopia (skan),
2) treści certyfikatu – tj. ustalenia, jakie elementy powinien zawierać dokument otrzymany od podmiotu zagranicznego, aby mógł zostać uznany za certyfikat rezydencji,
3) aktualności certyfikatu – tj. ustalenia, przez jaki okres od otrzymania certyfikatu, płatnik może stosować postanowienia UPO i kiedy certyfikat wymaga aktualizacji,
Papierowy czy elektroniczny
Przez wiele lat organy podatkowe wymagały od podatników, aby certyfikaty rezydencji były przedstawiane jedynie w formie oryginalnej (papierowej – z podpisem i pieczątką urzędnika) i nie akceptowały jakichkolwiek innych form...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta