PiS wygrało na punkty
PiS uznaje kampanię i jej wynik za udany. Cel był tylko jeden: samodzielna większość.
Pełne stresu popołudnie i oczekiwanie na wyniki, później jednak uczucie ulgi – to najkrótsze podsumowanie wieczoru wyborczego PiS na Nowogrodzkiej. Ton lekkiego niedosytu było co prawda słychać w przemówieniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Ale wewnętrznie kampania uznawana jest za sukces, zwłaszcza pod względem mobilizacji wyborców i realizacji kolejnych celów w trakcie wyścigu. Ostatecznym była samodzielna większość, nawet 1–2 mandatami ponad 231. – Zdobyliśmy kolejne głosy w porównaniu z wyborami do PE – podkreśla jeden z naszych rozmówców z partii Kaczyńskiego.
Co dalej? Wiceprezes PiS Adam Lipiński szybko zadeklarował po prezentacji wyników exit poll, że nie wyklucza rozmowy o koalicji z Konfederacją, chociaż – jak dodał – liczy na utrzymanie samodzielnej większości. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta