Lex węgiel wystraszył samorządy i ekologów
Kontrowersyjna tzw. specustawa górnicza może zostać przeforsowana na ostatnim posiedzeniu Sejmu. Przeciwnicy zarzucają jej sprzeczność z konstytucją i prawodawstwem unijnym.
– Informacje, że będzie opracowywany projekt ustawy, który miałby przyspieszać proces inwestycyjny czy gwarantować szybsze wydanie koncesji – szczególnie w kontekście projektowanej odkrywki węgla brunatnego w Złoczewie koło Wielunia – pojawiły się parę miesięcy temu – opowiada w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Miłosz Jakubowski, prawnik Frank Bold Foundation, organizacji wspierającej działania na rzecz odpowiedzialnej środowiskowo gospodarki. – Potem zaprzeczano jednak, by miała to być jakaś specustawa, a my mieliśmy nadzieję, że to zapewnienia dla uspokojenia górników, których drażniły przedłużające się postępowania w sprawie nowych kopalni. A przedłużały się, bo pojawiał się coraz silniejszy opór mieszkańców wobec ich budowy. O tym, że ten dokument jednak istnieje, dowiedzieliśmy się 9 września, kiedy projekt pojawił się na stronach Sejmu – dodaje.
Łamanie konstytucji
Przeciwnicy ustawy wytykają, że projekt został złożony jako poselski, a nie rządowy – choć przedstawiciele gabinetu Mateusza Morawieckiego otwarcie mają o nim mówić „nasz". To sposób na ominięcie konsultacji społecznych, zapewne burzliwych, skoro według...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta