Głosowaliśmy bardzo licznie
Polacy ruszyli do urn i – jak podała Państwowa Komisja Wyborcza – o godzinie 12.00 frekwencja była nieco wyższa niż cztery lata temu. Wynosiła 18,14 proc. W 2015 roku o analogicznej porze frekwencja była 16,47 proc. Polacy głosowali w ponad 25 tysiącach komisji wyborczych. O 12.00 najwyższa frekwencja była w Nowym Sączu – 23,3 proc., a najniższa w Opolu – 15,26 proc. Głosowanie rozpoczęło się o 7.00 i przebiegło bez większych zakłóceń. Poza granicami Polski w lokalach wyborczych ustawiały się bardzo duże kolejki. W niektórych miastach, np. w Rzymie, aby oddać głos, potrzebne było kilka godzin.—mk