Wyższe koszty i e-najem na doby biją w hotele
Trwający boom inwestycyjny w branży hotelarskiej zaczyna się jej odbijać czkawką. Blisko 900 firm ma już 1 mld zł niespłaconych długów w bankach oraz u dostawców – wynika z raportu BIG InfoMonitor, udostępnionego „Rzeczpospolitej". Według wywiadowni gospodarczej Bisnode prawie jedna trzecia przedsiębiorstw hotelarskich znalazła się w złej sytuacji finansowej. W ubiegłym roku gwałtownie wzrosła liczba upadłości. Tylko w tym roku przybędzie ok. 7 tys. pokoi w hotelach. Szybko rosnąca ich liczba oraz coraz silniejsza konkurencja mieszkań wynajmowanych na doby za pośrednictwem aplikacji i serwisów internetowych prowadzą do spadku frekwencji. Hotelarze mają też problem z rosnącymi kosztami, np. energii i płac. Brakuje pracowników, więc obawiają się, że zatrudnieni przez nich Ukraińcy będą wyjeżdżać do Niemiec. —adw