Uchwała Sądu Najwyższego uderzy w branżę wykonawców budowlanych
Dochodzenie kary umownej ze względu na to, że druga strona nie płaci, będzie niemożliwe – uważa mec. Jan Kieszczyński.
Czy odstąpienie od umowy to duży problem dla branży budowlanej?
Na pewno znaczący. Trudności przeżywane przez branżę budowlaną w ostatnim czasie oznaczają problemy z budżetowaniem i realizacją wielu inwestycji. Scenariusze od strony biznesowej są rozmaite: czasem wykonawcy opuszczają place budowy, czasem znacząco zmniejszają ilość osób na danym kontrakcie, czasem z kolei inwestorzy czy generalni wykonawcy przeżywają trudności z regulowaniem należności pieniężnych z takich umów. Od strony prawnej często przekłada się to na odstąpienie od umowy. Nierzadkie jest przy tym występowanie swoistego „wyścigu do odstąpienia", tj. złożenie oświadczenia o odstąpieniu przez jedną ze stron, po którym następuje złożenie oświadczeń o odstąpieniu przez drugą. Oczywiście z powołaniem się na argument, że odstąpienie strony przeciwnej było nieskuteczne – np. bezpodstawne lub w inny sposób wadliwe.
Firmy się przed tym zabezpieczają?
W zasadzie nie ma skutecznej metody zabezpieczenia się przed odstąpieniem jako takim. Standardem obecnie spotykanych umów na rynku budowlanym jest zawarcie w ich treści uprawnienia do odstąpienia na określonych podstawach, najczęściej różnych, ze względu na różny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta