Wjazd z identyfikatorem utrudniałby życie gościom hotelu
Ograniczenia w korzystaniu z praw i wolności muszą posiadać racjonalne, przekonujące i zasadne racje co do powodów i celów ich wprowadzenia przez organ zarządzający ruchem.
Właściciel jednego z nadmorskich hoteli zaskarżył do sądu administracyjnego zatwierdzenie przez starostę projektu stałej organizacji ruchu. Wprowadził on ograniczenia w ruchu m.in. na ulicy prowadzącej do hotelu. Zakaz wjazdu miał nie obejmować pojazdów posiadających identyfikatory.
Jedynie rewolucyjny pomysł
Przedsiębiorca wskazał, że zmiana organizacji ruchu zatwierdzona przez starostę, w sposób istotny ogranicza jego osobisty (jako właściciela – nie mieszkańca) dostęp i możliwość korzystania z posesji, jak również w sposób znaczący oddziałuje na prowadzoną pod tym adresem działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług hotelarskich. Zarządzenie to – w ocenie przedsiębiorcy - istotnie narusza jego uprawnienia właścicielskie, chronione normą art. 140 Kodeksu cywilnego, ograniczając dostęp do wskazanej nieruchomości, a także narusza przepisy dotyczące zagospodarowania przestrzennego (m.in. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego), zgodnie z którymi jego posesja ma prawnie zapewniony dostęp do drogi publicznej przez zamkniętą właśnie dla ruchu ulicę.
Hotelarz przedstawił konkretne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta