Operacja „Bodenplatte”: ostatnia szarża Luftwaffe
Atak 800 niemieckich myśliwców na lotniska we Flandrii miał zniszczyć setki stacjonujących tam samolotów alianckich i dać niemieckiej Luftwaffe przewagę w powietrzu przynajmniej na czas toczącej się ofensywy w Ardenach.
Pod koniec 1944 r. marszałek Hermann Goering znowu zaczął się pojawiać na odprawach najwyższych dowódców w Orlim Gnieździe. Jego Luftwaffe niesłychanym wysiłkiem zaczęła znowu rosnąć w siłę i była gotowa do walki. Generał Adolf Galland, generalny inspektor lotnictwa myśliwskiego i as myśliwski z prawie setką zestrzeleń na koncie, planował wielkie uderzenie. Jego piloci mieli znowu skutecznie stawić czoło amerykańskim nalotom bombowym. Dostali nowe samoloty i osiągnęli wysoki poziom wyszkolenia w działaniach myśliwskich. I i II Korpus Myśliwski wyposażony w długonose focke-wulfy 190D i messerschmitty 109K czekały na rozkazy. Galland przewidywał zestrzelenie od 400 do 500 amerykańskich superfortec, co oznaczało śmierć lub niewolę dla 4–5 tysięcy amerykańskich lotników. Miało to deprymująco podziałać na morale 8. Armii Powietrznej USA i powstrzymać naloty. Generał nie wiedział jednak, że dwa dni przed zgłoszeniem przez niego gotowości lotnictwa do wielkiego uderzenia Hitler podjął brzemienną w skutki decyzję. Zdecydował się na zmasowaną kontrofensywę w Ardenach. Galland otrzymał rozkaz przesunięcia swoich jednostek w rejon Vechta – Arnheim. 1200 myśliwców przewidzianych do wielkiego uderzenia miało osłaniać z powietrza niemieckie armie atakujące Belgię.
W trakcie przygotowań ofensywy w Ardenach nieoczekiwanie i ku niezadowoleniu dowódców lotnictwa myśliwskiego na stanowisku dowódcy II...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta