CDU Ciąg Dalszy Upiorny
Najważniejsza partia Niemiec przechodzi kryzys egzystencjalny. I będzie przechodziła jeszcze co najmniej dwa miesiące.
W ostatnią niedzielę CDU dostała pierwszy konkretny i bolesny rachunek za chaos, w którym się pogrąża od paru tygodni: w wyborach do landtagu Hamburga zdobyła zaledwie 11 proc. głosów. To najgorszy wynik CDU w jakichkolwiek wyborach landowych od początku lat 50. I pocieszeniem nie jest, że Hamburg, miasto-land, uchodzi za lewicujące. Mimo takiego lewicowania w 2008 roku chadecy z CDU uzyskali tam bajeczne poparcie 42 proc. Dziś o takich wynikach mogą marzyć w regionach uznawanych za konserwatywne.
Czas nie sprzyja
CDU – wciąż nazywana partią Angeli Merkel, choć kanclerz od ponad roku nie jest już przewodniczącą – wpadła w wielkie kłopoty na początku lutego. Wtedy jej posłowie w Turyngii, niepozornym landzie w dawnej NRD, zagłosowali na szefa lokalnego rządu wraz posłami Alternatywy dla Niemiec. To się miało nigdy nie zdarzyć, centrala partii zapewniała, że z AfD nigdy jej po drodze nie będzie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta