Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Scenariusze prezydenckie

26 lutego 2020 | Rzecz o polityce | Jerzy Karwelis
Małgorzata Kidawa-Błońska wetowałaby wszystko?
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Małgorzata Kidawa-Błońska wetowałaby wszystko?

Dwuletniemu polskiemu maratonowi wyborczemu grozi bardzo kosztowna dogrywka.

Po kilku rozmowach ze znajomymi na temat przyszłych wyborów prezydenckich byłem trochę skołowany. Wielu z nich, w skrócie, by dłużej nie tłumaczyć subtelności – symetrystów – przekonywało mnie, że zmiana na stanowisku prezydenta byłaby dobra. Powściągałaby bowiem PiS przed powrotem do gorączki legislacyjnej poprzedniej kadencji i przed otwarciem – skrywanego podobno do czasu tych wyborów – nowego radykalnego etapu rewolucji ustrojowej. Dla nich każda inna opcja byłaby lepsza, bo powstrzymywałaby władze przed degeneracją, która jest nieuchronnym losem nieskrępowanej dyktatury. Postanowiłem to sprawdzić i zabawić się w prognozę political fiction, czyli zobaczyć, jak byśmy wyglądali, gdyby ich scenariusz się powiódł i ubiegający się o reelekcję prezydent Duda straciłby stanowisko. Pomógł mi w tym znacznie... polski Senat.

Grodzki do sześcianu

By zobaczyć Polskę po przegranej prezydenta Dudy, wystarczy tylko popatrzeć na obecny Senat i pomnożyć wszystko przez trzy. Wszystko się powtarza tylko zwielokrotnia – mamy w kraju dwie polityki zagraniczne, do tego dochodzi dualizm zarządzania Siłami Zbrojnymi oraz totalna obstrukcja w pracy parlamentu. Zajmijmy się każdą z tych przestrzeni. W przypadku dualizmu w polityce zagranicznej byłoby to na wskroś fatalne, bo byłyby to polityki wzajemnie sprzeczne: PiS ma strategię bardziej proamerykańską kosztem polityki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11593

Wydanie: 11593

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament