Strzelanina na giełdach, a Fed ma tylko nóż
Chiny opublikowały w niedzielę pierwsze dane, jakie szkody ich gospodarce przyniósł koronawirus. Wskaźnik PMI mierzący koniunkturę w przemyśle spadł z 50 pkt w styczniu do rekordowo niskiego poziomu 35,7 pkt w lutym.
Tymczasem w listopadzie 2008 r., czyli w czasie globalnego kryzysu, indeks ten spadał do 38,8 pkt. Wskaźnik PMI dla sektora usług runął natomiast z 54,1 pkt w styczniu do zaledwie 29,6 pkt w lutym (poprzedni rekordowo niski poziom wynosił 49,7 pkt i został odnotowany w listopadzie 2011 r.). Każdy odczyt tych indeksów poniżej 50 pkt mówi, że branża się kurczy. Lutowe odczyty wskazują na duży szok, jaki odczuła gospodarka. – Po raz pierwszy od czasów rewolucji kulturalnej Chiny mogą doświadczyć spadku PKB – twierdzi Larry Hu, główny chiński ekonomista w firmie Macquarie Capital.
Niepokój wokół epidemii koronawirusa oraz jej skutków gospodarczych był silnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta