Wirus nie boi się Trumpa
Kalifornia ogłasza stan wyjątkowy po pierwszej śmiertelnej ofierze epidemii.
W Ameryce walka z koronawirusem przybrała barwy polityczne. Od pojawienia się choroby prezydent Donald Trump przyjął wobec niej lekceważący stosunek. I ma nadzieję, że takie zaklinanie rzeczywistości zapewni mu reelekcję w listopadzie.
– To fałszywa liczba – zapewniał w środę w telewizji Fox News amerykański przywódca pytany o informację Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), że wskaźnik śmiertelności osób zarażonych koronawirusem wzrósł do 3,4 proc. – Takie mam przeczucie – dodał.
Wcześniej Trump uznał, że szczepionka na wirusa „pojawi się bardzo szybko" (lekarze podkreślają, że jej wprowadzenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta