Coraz większy problem wody i jej niedoborów w rolnictwie

autor zdjęcia: Dariusz Gorajski

źródło: Rzeczpospolita

Produkcja żywności ekologicznej, która jest droga, musi być rozpowszechniona, ale wymaga wsparcia państwa – mówi Artur Balazs, prezes kapituły fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.

O ile mi wiadomo, pierwsza myśl o powołaniu państwa fundacji miała związek z trudnym polskim doświadczeniem pewnego irlandzkiego polityka...

30 lata temu przyjechał do Polski komisarz ds. rolnictwa ówczesnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej Irlandczyk Ray MacSharry. Zawiozłem go do podwarszawskich gospodarstw. I rzeczywiście, załamał się. kiedy zobaczył. co tam się dzieje, w jakich warunkach są np. chowane zwierzęta.

Trzeba tutaj podkreślić rolę premiera Tadeusza Mazowieckiego, który twierdził, że jednym z najważniejszych dla niego wyzwań jest rozwój cywilizacyjny wsi. Różnica w edukacji, w ochronie zdrowia między miastami i wsią była ogromna. Mazowiecki utworzył ministerstwo odpowiedzialne za tę sprawę, powierzył mi kierowanie tym resortem. W rozmowach z EWG doszliśmy do wniosku, że warto byłoby utworzyć fundację, która zajęłaby się rozwojem cywilizacyjnym wsi. Dostałem pełnomocnictwa od polskiego rządu, MacSharry od swojego kierownictwa. Powstała fundacja Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej, do 1997 roku ściśle kontrolowana przez EWG, a potem Unię Europejską, zarządzaną przez stronę polską i EWG.

Jakie były pierwsze projekty fundacji?

Program telefonizacji wsi, co dzisiaj wydaje się abstrakcją. A wtedy...