Xi już nie boi się zarazków
– Przechodzimy przez najczarniejsze chwile – wyznał premier Włoch. Prezydent Chin odważył się odwiedzić Wuhan. jędrzej bielecki
Szef włoskiego rządu Giuseppe Conte poszedł we wtorek w walce z chorobą o krok dalej. I to duży. Od tej pory na terenie całego kraju teoretycznie nikt nie ma prawa wychodzić z domu, chyba że w wyjątkowych przypadkach.
Jeszcze w niedzielę blokada obowiązywała w 14 prowincjach na północy Włoch zamieszkanych przez 16 mln osób. Ale nawet tak drastyczna decyzja okazała się już po dwóch dniach niewystarczająca, tak szybki jest postęp choroby. Tylko w ciągu doby liczba zakażonych wzrosła o 881 osób, do 8042, zaś ofiar śmiertelnych o 54 osoby – do 291.
Koronawirus postępuje więc już we Włoszech w tempie, w jakim się rozwijał w styczniu w Wuhanie. Tyle że 11-milionowa chińska metropolia jest bardzo gęsto zaludniona, podczas gdy nawet uprzemysłowiona Lombardia ma o wiele bardziej rozproszoną ludność. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta