Sport w czasach koronawirusa: Jakoś przetrwać
Premier Mateusz Morawiecki zadecydował o odwołaniu imprez masowych, minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk zarekomendowała rezygnację z organizacji wydarzeń sportowych. Najważniejsze ligi jednak zagrają, ale bez publiczności.
Organizację meczów bez widzów potwierdziły już PGNiG Superliga piłki ręcznej, koszykarska Tauron Basket Liga, siatkarska PlusLiga i piłkarska PKO BP Ekstraklasa. Za „zamkniętymi drzwiami" odbędzie się zaplanowany na przyszły weekend turniej finałowy Pucharu Polski w siatkówce mężczyzn.
Odwołano mistrzostwa Polski w łyżwiarstwie szybkim i short tracku. Nie wiadomo, co z zaplanowaną na 21 marca galą KSW w Łodzi. Właściciel federacji Maciej Kawulski zapowiedział, że na pewno nie odbędzie się w pierwotnym formacie, a kibice otrzymają zwrot pieniędzy za bilety.
Włoską ścieżką
Sytuacja jest dynamiczna. Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego o odwołaniu imprez masowych sprawiła, że władze krajowych lig wydały komunikaty o zamknięciu trybun. Minister Dmowska-Andrzejuk chce iść dalej i apeluje o odwołanie imprez. To ścieżka wyznaczona przez premiera Włoch Guiseppe Contego, który w poniedziałek zaakceptował rekomendację tamtejszego komitetu olimpijskiego i zawiesił wszystkie rozgrywki sportowe w kraju do 4 kwietnia. Ligi w Polsce na razie nie planują podążać za jego apelem.
– Będziemy wspierać polskie związki sportowe, które podejmą decyzje o drastycznych krokach. Rekomendacja dotyczy odwołania wszystkich imprez sportowych, niekoniecznie w skali masowej, także tych mniejszych. Mówimy zarówno o sporcie wyczynowym, jak i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta