Urzędy pracy na pierwszej linii pomocy
To lokalne pośredniaki mają dawać firmom mikropożyczki czy dopłaty do wynagrodzeń. Także rzesza bezrobotnych będzie tu pukać o wsparcie. ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA
W pierwszych godzinach od uruchomienia możliwości występowania po mikropożyczki zgłosiło się do nas prawie 230 przedsiębiorców – mówi „Życiu Regionów" Urszula Murawska z Urzędu Pracy m.st. Warszawa. – To dużo, Warszawa jest największym rynkiem pracy w Polsce i spodziewamy się znaczącego wzrostu wniosków w kolejnych dniach – dodaje. – Dzwoni do nas i dopytuje się o pomoc mnóstwo osób, w ciągu godziny pojawiło się dziesięć wniosków złożonych drogą elektroniczną – wylicza też Maciej Sałdacz, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu.
Pomoc dla małych
Mikropożyczki to jeden z instrumentów pomocowych przewidzianych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, która zaczęła obowiązywać od 1 kwietnia. Mogą się o nie ubiegać mikroprzedsiębiorcy, czyli najmniejsze firmy zatrudniające do dziewięciu osób. Pożyczka w wysokości 5 tys. zł, z przeznaczeniem na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności (np. rachunków za media), może zostać umorzona wraz z odsetkami. Pod warunkiem jednak, że pracodawca przez trzy miesiące od otrzymania pomocy nie zwolni ani jednego ze swoich pracowników.
Tarcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta