Jak w prosty sposób pomóc przedsiębiorcom
Robert Rybski Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego uruchomi możliwość wyrównywania strat majątkowych, które przedsiębiorcy ponoszą w związku z wprowadzonymi ograniczeniami.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego nie wprowadzono stanu wyjątkowego w związku z pandemią wywołaną przez koronawirusa, jest bardzo prosta. Powodem wcale nie jest usilna chęć przeprowadzenia wyborów na urząd prezydenta RP. Prawdziwą motywacją jest perspektywa bezprecedensowej odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, gdyby stan wyjątkowy został jednak wprowadzony.
Minister zdrowia najpierw ogłosił stan zagrożenia epidemicznego (rozporządzeniem z 13 marca br.), a tydzień później stan epidemii (20 marca br.). Jedną z wielu tego konsekwencji było praktycznie całkowite wygaszenie kilku gałęzi gospodarki: usług gastronomicznych, rozrywki, handlu w obiektach wielkopowierzchniowych. Nie kwestionując zasadności tych działań, należy jednak przyznać, że organy władzy publicznej bezpośrednio zaingerowały w swobodę działalności gospodarczej, a także we własność i inne prawa majątkowe. Bezpośrednimi skutkami dla podmiotów objętych tymi ograniczeniami są zarówno rzeczywiste szkody (damnum emergens), jak i utracone korzyści (lucrum cessans).
Okoliczności te wydają się stanowić klasyczny przykład nadzwyczajnej zmiany stosunków (rebus sic stantibus), uregulowany w art. 3571 kodeksu cywilnego:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta