Na początku terapii domowej bałam się wkłuć igłę
Należymy do grupy zwiększonego ryzyka nie tylko ze względu na niedobory odporności, ale także ze względu na choroby, które im towarzyszą – mówi Ewa Kapuścińska, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niedoborami Odporności Immunoprotect.
Czy w związku z epidemią SARS-CoV-2 pani jako osoba dotknięta pierwotnymi niedoborami odporności odczuwa szczególny niepokój?
Nie jestem wyjątkiem wśród pacjentów z PNO i oczywiście obawiam się tego, co się dzieje na całym świecie w związku z tym wirusem. Należymy do grupy zwiększonego ryzyka nie tylko ze względu na niedobory odporności, ale także ze względu na choroby, które im towarzyszą, np. infekcje przewlekłe górnych czy dolnych dróg oddechowych, alergie czy astma. Staramy się stosować do wszelkich zasad: tych, których i tak przestrzegać musimy na co dzień, i tych, które powstały specjalnie na czas pandemii.
Czy coś się zmieniło w pani życiu z powodu koronawirusa?
Tak naprawdę to niewiele. Oczywiście oprócz nakazu izolacji, którego trzeba ściśle przestrzegać. Stworzyliśmy wspólnie z firmą Takeda dokument „12 zasad postępowania w czasie epidemii", ale mówiąc szczerze, do większości z nich chorzy z PNO i tak stosują się na co dzień. Szczególnie dbamy o higienę, unikamy dużych skupisk ludzi, ograniczamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta