Biurko zamiast rakiety
W czasach, gdy sportowa przyszłość jest we mgle, Iga Świątek przygotowuje się do matury i dba o kondycję.
Gdyby było normalnie, to 49. tenisistka świata (wedle rankingu WTA zamrożonego do czasu wznowienia sezonu) dzieliłaby w kwietniu czas na mecze na kortach ziemnych i naukę. Zapewne byłaby po meczach reprezentacji Polski w Pucharze Federacji z Brazylią w Chorzowie i przed wyjazdem na turniej do Stuttgartu lub Stambułu, ewentualnie nieco później – do Pragi albo Madrytu.
Na razie, po wymuszonym przez okoliczności marcowym powrocie z USA, od ponad miesiąca w warszawskim domu próbuje przetrwać w możliwie dobrej formie czas sportowej bezczynności.
– Jeśli chodzi o przygotowanie ogólne, cały czas pracuję, jestem w stałym kontakcie z trenerem Sławomirem Fotkiem, staram się. Wiem, że potrzebna jest mi równowaga między wysiłkiem fizycznym i obciążeniami psychicznymi, jakie powstają podczas spędzania całych dni w domu. Wiem, jakie to ma znaczenie, dlatego przez media społecznościowe staram się zachęcać do takiej aktywności innych. Z fizjoterapią jest trudniej, fizjoterapeuci mają ograniczoną możliwość działania, na razie nie można korzystać z ich usług – mówi „Rz" Iga Świątek.
– Życie w społecznym odosobnieniu staje się bardzo monotonne, każdy dzień wygląda tak samo, może to być wymagające dla tak energicznej osoby jak Iga. Poświęca ona ten czas na naukę i treningi, których jest teraz o wiele mniej. Sytuacja jest wyjątkowa, więc nie do końca wiadomo, jak zaplanować ten okres,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta