Milion złotych za niepoliczalne zło
Zofia Brzezińska Decyzja Sądu Najwyższego zakończyła bezkarność tych, którzy pod płaszczykiem Boga i dobra niszczą dziecięce życia.
Minęły trzy lata od chwili, gdy opinią publiczną wstrząsnęła historia Katarzyny, barbarzyńsko skrzywdzonej w dzieciństwie przez księdza, który miał być dla niej oparciem. I chociaż jej walka sądowa o sprawiedliwość trwała jeszcze dłużej, to orzeczenie Sądu Najwyższego z 31 marca pozwala przypuszczać, że ta poruszająca batalia dobiegła końca.
Katarzyna (imię zmienione) urodziła się w ubogiej, dysfunkcyjnej rodzinie, w której alkohol i przemoc były codziennością. Już jako 12-letnia dziewczynka musiała mierzyć się z zadaniami przekraczającymi możliwości nieraz dorosłego człowieka. Próbując ratować domową atmosferę, chowała przed rodzicami butelki z alkoholem.
Nikt nie reagował
Na będącą w bardzo trudnej sytuacji uczennicę zwrócił uwagę ksiądz Roman B., nauczyciel religii. Pozorując szczerą troskę, systematycznie zdobywał zaufanie nie tylko jej, ale także niewydolnych wychowawczo rodziców. W pewnym momencie przekonał ich, że najlepszym rozwiązaniem dla dziecka będzie umieszczenie go w szkole z internatem w innym mieście.
Jak się niebawem okazało, był to nikczemny podstęp. W rzeczywistości wywiózł dziewczynkę z domu i uwięził w pustym mieszkaniu swojej matki, która przebywała za granicą. Tam dopuszczał się na niej regularnych gwałtów, maltretował fizycznie i psychicznie oraz faszerował środkami psychotropowymi. Zapisał ją do szkoły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta