Pandemia matką wynalazków
Rodzime startupy prześcigają się w pomysłach, które mogą pomóc w walce z koronawirusem i ułatwić funkcjonowanie w izolacji. MICHAŁ DUSZCZYK
Epidemia zamroziła rynek funduszy wysokiego ryzyka na świecie. A bez dopływu gotówki wiele startupów stanęło nad przepaścią. Kryzys to jednak nie tylko wizja utraty kroplówki z pieniędzmi i klientów, ale też – wbrew pozorom – szansa. Innowatorzy w czasach kryzysów stworzyli takie potęgi jak Slack, Dropbox czy Uber. I teraz nie musi być inaczej. – Ciężkie czasy są ogromną szansą dla tych przedsiębiorstw, które będą w stanie dostarczyć swoim klientom rozwiązania skutecznie zwiększające efektywność procesów technologicznych i biznesowych – przekonuje Iwo Rybacki, członek zarządu spółki inwestycyjnej Assay.
Na pomoc chorym
Na rodzimym rynku aż kipi od pomysłów, które wyrosły na bazie pandemii. Przykład? Sinterit i TakeTask, startupy, w które zainwestował Tauron. Pierwszy to krakowski producent drukarek 3D, który wytwarza dziś setki wydruków na potrzeby służby zdrowia, drugi – twórca aplikacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta