Szczyt Kaczyński – Tusk
Jeśli wykorzystamy wstrząs, rok 2020 będziemy wspominać jako początek nowej, lepszej Polski. Jeśli nie, będzie to początek marnego okresu naszej historii.
Trzeba natychmiast zlikwidować stan wrogości między władzą a gospodarką. Złe wirusy pogardy do gospodarki prywatnej przywlekliśmy z PRL. Nikt ich nie tępił, więc się namnożyły. Relacje państwa z biznesem zdegenerowały się do patologicznej nieufności, wrogości i represji. Mamy lekceważenie polskich przedsiębiorców, polowania na nich odbywają się bez okresów ochronnych.
Biznes państwowy kierowany przez partyjnych nominatów to inna planeta. Kasa dla polityków. Wiele rządowych firm jest na giełdzie. Gdyby w Polsce działała U.S. Securities and Exchange Commission, szefowie państwowych spółek dużo wydawaliby na adwokatów. Oskarżani o działania na szkodę mniejszościowych akcjonariuszy i spółki.
Przejście od komunizmu do rynku było majstersztykiem. Są tacy, którzy żądają ukarania Leszka Balcerowicza za program transformacji, ale mówi się też o Nagrodzie Nobla dla profesora. Ani jedni, ani drudzy niczego nie osiągną.
W Polsce dokonano cudu ekonomicznego. Po 45 latach komunizmu gospodarka rynkowa była jedynym wyjściem. Jednak nawet jej animatorzy nie wiedzieli, jak będzie działać w praktyce. Nikt nam nie wytłumaczył, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta