Państwo bez strategii
Z perspektywy obywatela ważne jest, by mieć „inteligentne państwo", racjonalnie gospodarujące zasobami – pisze socjolog.
Polsce grozi susza. Co pewien czas grożą nam też powodzie i zalanie tysięcy domów. Powódź i susza są zdarzeniami losowymi i człowiek ma niewielki wpływ na ich wystąpienie. Można się jednak zabezpieczać, by ograniczyć wynikłe z nich straty. Służą temu m.in. inwestycje w retencję: małe i duże zbiorniki retencyjne, mądrze prowadzona melioracja, zalesianie terenów, poldery itp. Rozsądek nakazuje też unikać zabudowy terenów zalewowych.
W początkach XX w. hydrolodzy ostrzegali, że obszar Polski jest zagrożony stepowieniem. Powinno to pobudzić władze publiczne do szczególnej staranności w gospodarce wodnej. Winna z niej uczynić jeden z priorytetów administracji państwowej. Tak się nie stało.
Woda niskiej rangi
Zaniedbania w tej dziedzinie odziedziczyliśmy po komunizmie. Zanieczyszczenie wód osiągnęło wtedy poziom zagrażający biologicznemu zdrowiu ludności. Przemysł ciężki wymagał rozwoju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta