Pożar z mankiem w tle
Zanim zniknęły pieniądze z policyjnego funduszu operacyjnego, w magazynie spłonął drogi sprzęt, m.in. do podsłuchów. Ogień zatarł ślady niedoborów?
Niedawno ujawniliśmy, że z tajnego wydziału mazowieckiej policji zniknęło co najmniej 255 tys. zł – prokuratura bada, czy pieniądze przywłaszczył sobie jego naczelnik. Teraz odkryliśmy nowe fakty. Okazuje się, że zanim dopatrzono się braków finansowych, w magazynie wydziału operacyjnego spłonął trzymany tam tajny i bardzo drogi policyjny sprzęt. Nikt nie powiązał tych zdarzeń, a śledztwo w sprawie pożaru umorzono.
Niedobory w funduszu
Naczelnik najtajniejszej komórki w policji, czyli Wydziału Techniki Operacyjnej (WTO) Komendy Wojewódzkiej z siedzibą w Radomiu, Karol R. miał pobierać zaliczki na poczet tajnych zakupów sprzętu, ale nie wiadomo, czy wydawał je na ten cel, bo się z nich nie rozliczał. Wykazała to kontrola wewnętrzna, a prokuraturę zawiadomił były już wiceszef komendy w Radomiu. Kilka dni później R....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta