Stadnina Janów Podlaski na dnie
Prokuratura, zamiast zająć się obecnymi kłopotami hodowli, wciąż bada rzekome nieprawidłowości z przeszłości.
– To jedno z najbardziej upolitycznionych śledztw. Jak w lustrze odbija się w nim sposób działania naszego aparatu rządzącego, który wykorzystuje prokuraturę do swoich celów – mówi Marek Szewczyk, były redaktor naczelny „Konia Polskiego" i autor bloga HipoLogika.pl. W ten sposób komentuje fakt, że prokuratura właśnie po raz kolejny przedłużyła śledztwo w sprawie rzekomych nieprawidłowości w legendarnej stadninie koni arabskich w czasie, gdy kierował nią Marek Trela.
Za jego kilkunastoletniej prezesury stadnina Janów Podlaski osiągała duże sukcesy. Ich symbolem było wyhodowanie Pianissimy, najbardziej utytułowanej klaczy czystej krwi w historii. W 2015 roku na rekordowej aukcji Pride of Poland sprzedano konie za niemal 4 mln euro.
Mimo to w lutym 2016 roku Marek Trela został nieoczekiwanie odwołany przez podległą ówczesnemu ministrowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta