Długa droga od sceptycyzmu do entuzjazmu
Dzięki e-papierosom łatwiej namówić palaczy do rozstania się z nałogiem – przekonuje Louise Ross, wieloletnia szefowa Stop Smoking Service. Materiał powstał we współpracy z BAT
Jak wyglądała pani droga do promowania wapowania?
W 2004 r. rzuciłam palenie. Potem natrafiłam na ogłoszenie dotyczące pracy w organizacji nawołującej do rzucenia palenia w moim mieście. I dostałam tę posadę! To była dobra praca – używaliśmy wszystkich możliwych metod psychologicznego wspierania ludzi rzucających palenie.
Ale też, kiedy zdałam sobie sprawę z popularności wapowania i efektywności tej metody odchodzenia od tradycyjnych papierosów, bardzo zainteresowałam się tym nowym wówczas zjawiskiem. Staliśmy się pierwszą organizacją walczącą z tym nałogiem, która wzięła na sztandary wapowanie i zachęcała do tej formy przyjmowania nikotyny. Dając ludziom zestawy startowe, osiągamy niezwykłe sukcesy.
Ale nie było to pani osobiste doświadczenie – rzucanie nałogu poprzez wapowanie?
Nie, kiedy ja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta