Międzynarodowy konflikt o opozycjonistę w śpiączce
Kreml bardzo ostrożnie odpowiedział na oskarżenia Berlina i Unii Europejskiej o otrucie Aleksieja Nawalnego, ale odmówił wszczęcia śledztwa.
– Nie możemy poważnie traktować tych oskarżeń, to – powiedzmy tak – oskarżenia, które absolutnie nie mogą być prawdą i najpewniej są pustym dźwiękiem – powiedział rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow.
Dzień wcześniej zarówno kanclerz Niemiec Angela Merkel, jak i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwali Kreml do przeprowadzenia „transparentnego śledztwa" w sprawie „prawdopodobnego otrucia" Aleksieja Nawalnego.
„Kanclerz Niemiec zażądała od Rosji ukarania winnych otrucia Nawalnego. To znaczy zaproponowała Putinowi, by ukarał sam siebie i swych najbliższych współpracowników. Dość oryginalny pomysł!" – zjadliwie zauważył związany z opozycją były oficer KGB Giennadij Gudkow.
Sam zainteresowany, czyli Nawalny, od ubiegłego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta