Opakowania pełne ekologicznych wyzwań

źródło: Shutterstock

Przyszłość należy do opakowań dobrze nadających się do recyklingu. Do lamusa powinny odejść np. kartonowe pudełka z metalowymi wstawkami, foliowym okienkiem czy drucianą siatką

RECYKLING | Do skutecznego odzysku surowców mają motywować nowe, dużo wyższe opłaty ALEKSANDRA PTAK-IGLEWSKA

Zostały dwa lata i cztery miesiące – w tym czasie w Polsce od nowa musi zostać zbudowany system obiegu odpadów. Ważną zmianą będzie to, że – według szacunków Instytutu Jagiellońskiego – opłaty wnoszone przez biznes wzrosną z 60 mln zł do nawet miliarda. Zmienić musi się też sedno problemu, czyli same odpady. Bez dostosowania opakowań do potrzeb gospodarki obiegu zamkniętego odzysk surowców będzie trudny.

Powodem narastającego niepokoju wśród producentów żywności, kosmetyków i leków jest brak informacji na temat nowego systemu obiegu odpadów, który musi powstać i zacząć działać do stycznia 2023 r. Obowiązek wprowadzenia go wynika z dyrektywy 2008/98/WE.

Podział obowiązków

Przed rokiem na polskie wysypiska i do przetwarzania trafiło łącznie 126,8 mln ton odpadów, w tym 12 mln ton śmieci komunalnych; za resztę odpowiadał przemysł. Podobna masa odpadów, która trafi na rynek za dwa lata, znajdzie się już w zupełnie innym systemie obiegu, który jednak wciąż jest do wymyślenia, praktycznie od podstaw.

Opisanie tego nowego systemu nie wystarczy, żeby uniknąć organizacyjnej katastrofy. Trzeba precyzyjne podzielić obowiązki między ok. 40 tys. firm, które wprowadzają opakowania na rynek (wypełnione swoimi produktami), ok. 2,5 tys. gmin, kilkanaście już istniejących lub utworzonych w...