Walki na dystans
Pomimo pandemii i braku widzów wielcy promotorzy organizują galę za galą. Bob Arum w Las Vegas, a Eddie Hearn w swoim ogrodzie pod Londynem.
Gdyby jeszcze kilka miesięcy temu ktoś zobaczył transmisję z takich wydarzeń, myślałby, że ogląda film science fiction. Garstka ludzi w maskach lub przyłbicach kręcących się wokół ringu, zamaskowani trenerzy i sędzia.
Mistrz ceremonii – też w masce – w ogrodzie Eddiego Hearna w Brentwood gdzieś z boku zapowiada to, co za chwilę się wydarzy. Na galach Boba Aruma w Las Vegas brak telewizyjnych komentatorów ESPN, którzy relacjonują przebieg walk ze swoich domów.
Włodarze Premier Boxing Champions (PBC) pozwalają natomiast Jimmy'emu Lennonowi Jr zapowiadać gale pokazywane przez telewizję FOX tak jak dawniej, bez maski, jedynie w rękawiczkach. Za to pięściarze udzielający wywiadów po walce mają wyrysowane na specjalnie przygotowanym podium miejsce, gdzie mogą stać, by zachować dystans.
Starszy pan ma pomysły
To, co nie mieściło się w głowie, ma jednak rację bytu, bo Arum zapowiedział już kolejne imprezy, podobnie Hearn. Jego ostatnia gala była znakomita. Rosjanin Aleksander Powietkin w wadze ciężkiej znokautował faworyzowanego podopiecznego Hearna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta