Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zadziwiająca symetria

02 września 2020 | Rzecz o polityce | Piotr Radzymiński
Tradycjonalizm i niższe szanse na starcie, to wspólny mianownik elektoratów Donalda Trumpa  i Andrzeja Dudy
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Tradycjonalizm i niższe szanse na starcie, to wspólny mianownik elektoratów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy

Plany PiS są zwykle anachroniczne. Opozycja powinna stworzyć katalog projektów nowoczesnych.

Wszystkie te plany muszą jednak przynosić znaczące korzyści dla tej części Polski, która dziś głosuje na PiS. Dlaczego? W amerykańskich wyborach prezydenckich w 2016 roku Hillary Clinton zebrała o 3 miliony głosów więcej niż Donald Trump. Jednak system elektorski dał zwycięstwo jej oponentowi. Hrabstwa, w których wygrała Clinton generują 64 proc. produktu krajowego brutto Ameryki. Są to głównie tereny zurbanizowane z gospodarką opartą na usługach i nowych technologiach. Hrabstwa, które głosowały na Trumpa, dają 36 proc. PKB Ameryki. Reprezentują one przeważająco tereny pozamiejskie, rolnicze lub z przestarzałym przemysłem (tzw. pas rdzy). Kulturowo są mocno tradycjonalistyczne. Nietrudno znaleźć analogię do tej sytuacji nad Wisłą. Ostatnie wybory prezydenckie pokazują podobną korelację PKB i zachowań wyborczych. Różnica liczby głosów pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim wyniosła 2 proc. Duda zwyciężył głównie na terenach wiejskich i w małych miejscowościach. Trzaskowski wziął miasta i okolice. Mapa wyników wyborczych, podobnie jak w USA, pokrywa się z mapą regionalnego PKB. „Ziemie Trzaskowskiego" dają ponad 60 proc. PKB Polski, „ziemie Dudy" powyżej 30 proc.

Grać na fantazjach

Tradycjonalizm (konserwatyzm nie jest tu właściwym słowem) to wspólny mianownik elektoratów Dudy i Trumpa. Wspólne są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11751

Wydanie: 11751

Spis treści

Monitor Biznesu + Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament