Ucieczka przed drugim podatkiem
Prawnicy myślą, jak przekształcić spółki komandytowe, aby nie stracić na zmianie zasad rozliczania tych podmiotów. PRZEMYSŁAW WOJTASIK
Pomysł podwójnego opodatkowania zelektryzował osoby działające w formie spółki komandytowej. Takich spółek jest obecnie ponad 43 tys., a z przyjętego przez rząd projektu wynika, że gorsze zasady rozliczenia mają je obowiązywać już od 1 stycznia 2021 r.
Przypomnijmy, że obecnie w spółce komandytowej podatek płaci się tylko raz: od dochodu z działalności przypadającego na wspólnika. Może to być liniowy 19 proc. PIT, korzystny dla tych, którzy mają przynajmniej 100 tys. zł dochodu rocznie. Natomiast w spółkach kapitałowych, czyli z o.o. i akcyjnej, podatek płaci się dwa razy. Najpierw spółka potrąca 19 proc. (mniejsza 9 proc.) od dochodu, a potem udziałowiec od dywidendy (19 proc.).
– Z projektu resortu finansów wynika, że spółka komandytowa ma się rozliczać podobnie jak kapitałowa. Stanie się podatnikiem CIT, najpierw więc zapłaci podatek od dochodu, potem wspólnicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta