Poluzowany budżet Unii
Zawieszenie funduszy tylko w wypadku wykazania bezpośredniego wpływu braku praworządności na unijne finanse – przewiduje niemiecka prezydencja. ANNA SŁOJEWSKA
Ogólnikowo zapisany na unijnym szczycie w lipcu mechanizm praworządności musi teraz zostać przełożony na konkretne przepisy. Zajmuje się tym niemiecka prezydencja UE. W poniedziałek przedstawiła projekt rozporządzenia idący w kierunku oczekiwań polskiego rządu: rozmywania mechanizmu praworządności. Jest on słabszy niż to, co proponowała Komisja Europejska kilka miesięcy temu. Ale dla Polski – jak słyszymy nieoficjalnie – to ciągle za mało i rząd zabiega o dalsze zmiany.
Konkretne przykłady
Kluczowe z punktu widzenia siły rażenia tego instrumentu są dwie kwestie. Po pierwsze, na jakiej podstawie Komisja Europejska może wnioskować o zawieszenie wypłaty unijnych funduszy dla państwa członkowskiego. Po drugie, według jakiej procedury taka decyzja jest następnie podejmowana przez unijną Radę państw członkowskich.
W obu wypadkach widać wyraźnie, że obecna propozycja jest słabsza i wychodzi naprzeciw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta