Światła pośród mroku
Chanuka 1940 roku, obchodzona już za zamkniętymi murami getta warszawskiego, przebiegała jeszcze w na pozór spokojnej atmosferze, wyrastającej z nadziei na rychły koniec wojny.
W połowie listopada 1940 roku Niemcy zakończyli proces tworzenia getta w Warszawie. Na przestrzeni około 4 km kw. stłoczono i zamknięto niemal 400 tys. osób. Niemniej życie za murami toczyło się dalej. Pierwszy dzień po zamknięciu bram getta symbolicznie przypadał w szabat, rozpoczynając tym samym cykl świąt, które odtąd obchodzono w dzielnicy zamkniętej.
Rozpędź nasz smutek
Równocześnie z katolickim Bożym Narodzeniem, w końcu grudnia 1940 roku, rozpoczęła się Chanuka. To jedno z najradośniejszych świąt żydowskich, szczególnie lubiane przez dzieci. Każdego z ośmiu wieczorów Święta Świateł, jak inaczej nazywa się Chanukę, na specjalnym świeczniku zapala się kolejną świecę.
„Wtorek, 24 grudnia [19]40. Dzisiaj jest pierwsza świeczka chanukowa. Na ulicy widać sprzedających świeczki chanukowe po 6 gr" – notował w swoim dzienniku Hersz Wasser, sekretarz podziemnej organizacji Oneg Szabat. W getcie, w którym niewielkie racje żywności oraz inne produkty wydzielano na kartki, zorganizowanie świec na kolejne dni obchodów święta było ważnym i trudnym zadaniem.
Choć nie zachowały się fotografie, to można wyobrazić sobie grudniowe wieczory tamtego roku, rozświetlane blaskiem palących się w oknach świec. Gadzinowa „Gazeta Żydowska" informowała, że w Warszawie ich zapalenie powinno nastąpić kwadrans po godzinie 16. Tradycja nakazywała, by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta