Elektroniczna portmonetka chroni

źródło: AdobeStock

Częste są podstępne SMS-y i e-maile z prośbą o natychmiastową dopłatę kilku złotych za prąd, telefon, zawsze z podanym linkiem, który przekierowuje do nieprawdziwej strony

Karty przedpłacone nie tylko zapewniają bezpieczeństwo podczas zakupów, ale mają również wiele innych zalet. EWA BEDNARZ

W trakcie zakupów online trzeba zachować ostrożność. Brak przesyłki z zamówionym towarem może być najmniejszym niebezpieczeństwem. Pomysłów na oszustwa wciąż przybywa, więc banki wprowadzają coraz nowocześniejsze zabezpieczenia, ale też coraz częściej uprzedzają o oszustwach.

mBank przestrzega korzystających z portali aukcyjnych i ogłoszeniowych przed otwieraniem linków podsyłanych w wiadomościach SMS, komunikatorach WhatsApp, Messenger i innych, które zachęcają do podania danych karty płatniczej. Ostatnio zagrożeni byli również korzystający z usług płatniczych PayPal.

Zdarzają się przekierowania na fałszywe strony, SMS-y i e-maile z prośbą o natychmiastową dopłatę kilku złotych za energię elektryczną, telefon lub zakup towaru. „Dla uproszczenia formalności" zawsze z podanym linkiem, który przekierowuje do nieprawdziwej strony, z której kradzione są dane płacącego. Narażeni są też użytkownicy Netflixa. Cyberprzestępcy podszywający się pod serwis, informują o problemach z opłatą subskrypcji i proszą o kliknięcie w podany link. Na takie wiadomości nie należy reagować.

A jak bezpiecznie zapłacić np. niedużą zaległość? Nie warto angażować karty kredytowej, debetowej ani konta. Wystarczy kilka złotych przelać na kartę przedpłaconą...