Złośliwy żart Napoleona
19 lutego 1807 r. na Starym Rynku w Bydgoszczy odczytano dekret cesarza Napoleona Bonapartego o utworzeniu Księstwa Warszawskiego.
Wielu historyków zastanawia się, skąd u owego słynnego Korsykanina taki dziwny pomysł na nazwę państwa polskiego. Przecież sama nazwa tego państwa trywializowała i marginalizowała Polaków na arenie międzynarodowej. To bez wątpienia złośliwy dowcip Bonapartego. Ówczesna Warszawa, pod pruską władzą, w niczym bowiem nie przypominała stanisławowskiej stolicy sprzed kilku dekad. Zamieszkiwało ją zaledwie 60 tys. ludzi. Miasto było fatalnie oświetlone, a ulice brudne. Jedynie otoczone parkami, szczelnie ogrodzone pałacyki, wspominające dawną chwałę epoki saskiej, zamieszkiwała nieliczna, znudzona życiem, ubożejąca, ale skora do nieustannych zabaw i uczt arystokracja. Walące się kamienice zamieszkiwało skołtuniałe mieszczaństwo i cudzoziemska biedota. „Na ulicach i placach targowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta