Czternasta emerytura to kosztowne fiasko
W warunkach coraz trudniejszej sytuacji budżetowej lekką ręką wydaje się ponad 11 mld zł na świadczenie, które nie przyczynia się do rozwiązania żadnego z poważnych współczesnych problemów gospodarczych i społecznych.
W sposób mocno naciągany, ekonomicznie nierozsądny, a przede wszystkim niebezpieczny dla przyszłości demokracji w Polsce, rząd próbuje wprowadzić podatek od reklam w mediach nazwany „opłatą solidarnościową". Zamiast tego powinien skoncentrować się na szukaniu oszczędnych i solidarnościowych rozwiązań po stronie wydatków.
Przyjęta niedawno w Sejmie zdecydowaną większością głosów ustawa o 14. emeryturze to stracona szansa na bardziej efektywne i sprawiedliwe zarządzanie finansami publicznymi w warunkach szybko kurczącego się w wyniku pandemii i popełnianych błędów pola manewru w polityce budżetowej. O ile nie dziwi populistyczne podejście rządzących, o tyle brak refleksji opozycji jest rozczarowujący.
Stracone miesiące
Na początku pandemii, gdy niepewność była wysoka i konieczne stało się zamknięcie gospodarki, przesłanki przemawiające za radykalnym i niezróżnicowanym wzrostem wydatków podtrzymujących produkcję i zatrudnienie były uzasadnione, nawet gdy stało się jasne, że różne branże ucierpiały w różnym stopniu. Po przejściu pierwszej fali pandemii osłabła i tak niewielka determinacja rządu w szukaniu najlepszych narzędzi polityki ekonomicznej i kryteriów ich stosowania. Przedmiotem zainteresowania władz znów stały się bieżące wydarzenia polityczne i wykorzystanie ich do wzmocnienia własnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta